Gorączka jest odpowiedzią organizmu na atak drobnoustrojów. Zwiastuje pojawienie się choroby, gdyż sama w sobie jest jedynie objawem. O gorączce mówimy wtedy, gdy temperatura ciała przekracza 38 – 38,5 st. C.Gorączka w ciąży jest niebezpieczna i nie należy jej bagatelizować. Może prowadzić do skurczów macicy, uszkodzenia płodu czy nawet poronienia. Na rynku jest mnóstwo farmaceutyków obniżających gorączkę. W ciąży jednak nie można zażywać większości z nich. Dozwolone są leki zawierające paracetamol. Ale nie należy ich zażywać dłużej niż 3 dni. Powinno się natomiast unikać leków na bazie ibuprofenu i kwasu acetylosalicylowego.
Gdy gorączka przydarza się kobiecie w ciąży, najlepiej byłoby skonsultować się od razu z lekarzem prowadzącym. Niestety najczęściej nie jest to możliwe. Można próbować obniżyć gorączkę domowymi metodami.
Przede wszystkim podwyższona temperatura ciała może oznaczać, że organizm nie jest właściwe nawodniony. Dlatego też, gdy pojawia się gorączka, należy dużo pić. Ale nie tylko dlatego. Trzeba uzupełniać płyny, gdy obniżaniu temperatury towarzyszy wzmożona potliwość. Wypocić się pozwolą napary ziołowe, na przykład z kwiatów lipy, najlepiej z dodatkiem miodu czy herbata z sokiem malinowym.
Zbawienne też bywa fizykalne ochładzanie ciała. Można stosować zimne okłady na miejsca przebiegu dużych naczyń krwionośnych, czyli na pachy, szyję czy pod kolana, a także na czoło i potylicę, aby uchronić mózg przed przegrzaniem. Wskazana jest też kąpiel w wodzie o temperaturze niższej od temperatury ciała o 0,5 st. C. Należy stopniowo obniżać temperaturę kąpieli. Nie wolno wchodzić do wody o znacznie niższej temperaturze. Może to doprowadzić do szoku termicznego.
Przede wszystkim gorączkę w ciąży trzeba kontrolować, sprawdzać, czy zastosowane środki zaradcze działają, a także znaleźć przyczynę gorączki i umówić się na wizytę do lekarza, gdyby się przedłużała lub nasilała.
Elżbieta Haque