Jak się opalić ale się nie spalić

urlop wakacje
by njaj/freedigitalphotos.net
     Pisaliśmy niedawno o tym, jak słońce działa na skórę. Dziś parę słów więcej o tym, jak się zabezpieczyć przed negatywnym działaniem słońca. Upały w pełni. Wkrótce zaczniemy wyjeżdżać, a na wakacjach kusi opalanie. To, że podczas słonecznych kąpieli należy się zabezpieczać, jest zupełnie oczywiste. Ale czy oczywiste jest, że przed urlopem warto się odpowiednio przygotować, by słońce nas bardziej rozpieszczało, niż nam szkodziło?
     Przed negatywnym wpływem słońca chroni nas beta-karoten. Najbardziej popularnym źródłem prowitaminy A jest marchewka. Ale beta-karoten znajdziemy również w innych owocach i warzywach – w pomarańczowych, żółtych, czerwonych, a także w liściastych zielonych warzywach. Przed wakacjami warto jednak posiłkować się suplementem, ponieważ musielibyśmy całymi dniami żywić się samą marchewką, żeby dostarczyć sobie odpowiednie dawki beta-karotenu.
     Przed urlopem, podczas którego przewidujemy zwiększoną ekspozycję na słońce, warto uczynić coś jeszcze. A mianowicie – aby uniknąć kłopotów w postaci przebarwień skóry – należy ją oczyścić. Dotyczy to zwłaszcza osób z cerą tłustą i mieszaną. W tym celu można wybrać się do kosmetyczki i pozbyć się nadmiaru sebum, oczyścić i zwęzić pory. Poza tym trzeba zadbać o nawilżenie skóry i jej regularny peeling. Tak przygotowana skóra będzie mniej podatna na poparzenia, a kolor opalenizny, którą uzyskamy podczas urlopu, będzie równomierny.

[smartads]
     Aby słońce zerkało na nas łaskawym okiem, powinniśmy wystawiać się na jego działanie z umiarem, unikać ekspozycji na słońce w godzinach, kiedy operuje najbardziej (11-15) oraz obowiązkowo stosować kremy z filtrem. Taki krem powinien chronić zarówno przed promieniowaniem UVA, jak i UVB. Filtry występujące w kremach mogą albo absorbować promieniowanie ultrafioletowe i rozbijać je do nieszkodliwego promieniowania widzialnego i podczerwonego, albo działać jak tarcza – odbijać i rozpraszać promieniowanie UV.
urlop wakacje
by Sura Nualpradid/freedigitalphotos.net

     Stopień ochrony, czyli siłę filtra, oznacza się skrótem SPF (Sun Protection Factor). SPF wyrażony jest liczbowo, np. 10, 30, 50. Wbrew krążącej opinii, nie jest to procent ochrony przed słońcem, czyli krem o SPF 100 nie zabezpiecza przed słońcem w 100%. Wartość SPF odzwierciedla czas, o który dany krem opóźnia wystąpienie oparzeń słonecznych. Jeśli nasza skóra wystawiona na słońce doznaje poparzeń po 30 minutach, to po zastosowaniu kremu o SPF 10 ten czas wydłuży się do 300 minut. SPF określa działanie preparatu w warunkach standardowych. Należy bowiem pamiętać, że jedna osoba na tej samej plaży dozna poparzeń po 10 minutach, a inna po godzinie. Wartość SPF pozwala dobrać odpowiedni stopień ochrony przeciwsłonecznej dla określonego fototypu skóry.

Fototypy skóry

     Klasyfikacja ta powstała w oparciu o typy skóry w zależności od ilości zawartej w niej melaniny.
Fototyp I (celtycki) – jest to skóra mlecznobiała. Tym fototypem charakteryzują się osoby o rudych lub bardzo jasnych blond włosach i dużej ilości piegów. Jest to skóra najbardziej podatna na poparzenia słoneczne. Nigdy się nie opala, zawsze ulega oparzeniu.

Dodaj komentarz