Drugi odcinek opowieści za nami. Najwyższy czas na trzecią odsłonę zmagań Natalii z życiem. Jej zielone oczy – odc. 3. Wpadłam do sekretariatu. Akurat, gdy moja noga stanęła na zielonej wykładzinie i chciałam naprędce przywitać się z Alą, prezes Łukasz wychynął ze swojego gabinetu. Gdy mnie zobaczył, zrobił ruch, jakby chciał się wycofać i udawać, …