Niedawno przeczytałam w „Zwierciadle” artykuł, który był rozprawą na temat tego, czego pragną kobiety. Po lekturze okraszonej różnymi emocjami – oburzeniem, złością, a później nawet poczuciem zagubienia i skołowania – doszłam do wniosku, że jako feministka, ale taka pragnąca kochać i być kochaną, muszę poruszyć ten temat tutaj, między nami kobietami. Zasiadłam więc dzisiejszej nocy …