Urodziny – wyjątkowy dzień w życiu dziecka.

     Urodziny – wyjątkowy dzień w życiu dziecka. Dzięki podkreślaniu, że to specjalny dzień, dziecko łatwiej go zapamięta. Wybranie tortu, założenie odświętnego ubrania i uroczysta atmosfera pozwalają poczuć dziecku przynależność do rodziny.
     Dzieci uwielbiają świąteczną atmosferę i chętnie angażują się w przygotowania. Postaraj się tak zorganizować prace, aby dziecko mogło choć w części zajęć Ci pomóc.
     Większość dzieci uważa swoje urodziny za najważniejszy dzień w roku, dlatego tak bardzo chce je uczcić. Organizacja przyjęcia dla dziecka może być kosztowna i stresująca, dlatego też poniżej podpowiem, co zrobić, aby jubilat, zaproszone dzieci, ale rownież i rodzice byli zadowoleni.
     Dla rodzica urodziny dziecka – to nie tylko ten jeden dzień, w którym rzeczywiście one wypadają. Trzeba się do nich przygotować wcześniej.

     Wasze dziecko z pewnością często zadaje pytania: Gdzie będą moje urodziny? Kiedy mam rozdać zaproszenia? Chcę mieć urodziny urządzone… (i tu wpisujemy dowolne miejsce wybrane przez dziecko)!
     Zabiegani i zajęci potakujemy, nie słuchając do końca tego, na co się zgadzamy. To największy błąd, bo na nasze nieszczęście, dziecko zwykle doskonale pamięta, co mu przyrzekliśmy i będzie chciało to osiągnąć. Taka sytuacja może spowodować wiele nieprzyjemności.
Słuchajcie uważnie tego, co mówi dziecko, nigdy nie zgadzajcie się na coś, jeśli zdajecie sobie sprawę, że nie będziecie mogli tego zrealizować.
     Jeśli ze względu na finanse, wiecie, że nie będzie możliwe zorganizowanie przyjęcia w atrakcyjnej palcówce, specjalizującej się w organizacji tego typu imprez wytłumaczcie dziecku, że w tej chwili nie macie takich możliwości.
     Zaproponujcie urządzenie urodzin w domu, razem z najbliższą rodziną i/lub bliskimi znajomymi, którzy mają dzieci w podobnym wieku. Spędźcie dzień na wspólnej zabawie, a w jego trakcie pozwólcie dziecku decydować o różnych drobiazgach. Jubilat z pewnością to doceni, nawet jeśli początkowo nie będzie zachwycony.
     W przypadku podjęcia decyzji o organizacji urodzin dla swojej pociechy przez specjalistyczną firmę, wcale nie jest prościej. Chcecie, aby dziecko i jego goście byli zadowoleni z zabawy. Powstaje pytanie: gdzie? Sala zabaw, urodziny w domu, McDonald`s czy firma urodzinowa? Oczywiście najpierw wypada zapytać samego jubilata, w jaki sposób chciałby spędzić swoje święto. Pociecha uparcie obstaje przy sali zabaw, wy jednak wolicie wynająć firmę, która zorganizuje uroczystość w domu, bo wtedy unikniecie kłopotu z wyliczoną liczbą gości?

[smartads]
     I to jest moment kiedy zwykle rodzice narzucają dziecku swoje zdanie – i dokonują wyboru miejsca sami, zamiast posłuchać dziecka. Niech nie zdziwi ich zatem, jeśli usłyszą od rozgoryczonego dziecka wyrzuty w postaci zdania: Przecież to moje urodziny i ja chcę je obchodzić w …..! Godzenie się na jego pomysł urodzinowy, nie jest równoznaczne z przysłowiowym wchodzeniem malucha na głowę rodzica.
Chcecie uszczęśliwić dziecko? Dajcie mu swobodę wyboru, a jeśli jego decyzja po wszystkim, okaże się nietrafiona, będzie miało nauczkę i następnym razem przynajmniej wysłucha waszych argumentów, które pomogą mu lepiej wybrać. Takie postępowanie nauczy dziecko odpowiedzialności i ponoszenia konsekwencji swoich wyborów.
     Jeśli z sukcesem udało wam się wybrać miejsce urodzin, w czasie trwania przyjęcia urodzinowego czyhają na was kolejne pułapki.
     Bez względu na to gdzie organizowane są urodziny, nie zgadzajcie się na obecność rodziców zaproszonych dzieci. Ten błąd tyczy się wszystkich rodziców, zarówno tych, których dziecko jest zapraszane, jak i tych, których dziecko zaprasza. Może zepsuć urodziny dziecku oraz zabawę uczestnikom, ale również utrudnić wam organizację przyjęcia.
     Wystarczy, że rodzic będzie kilkakrotnie upominał dziecko, aby tak nie biegało, nie robiło czegoś lub było grzeczne. Takie uwagi mogą zdezorganizować zabawę oraz zdeprymować zarówno upominane dziecko, jak i inne dzieci uczestniczące w zabawie.
     Czy taka nadopiekuńczość jest właściwa? Nie, przecież chodzi o to, aby dzieci wspanale się bawiły i chętnie brały udział w zabawach. Oczywiście nie może to oznaczać zupełnego braku kontroli nad dziećmi, jednak do tego wystarczą 2-3 osoby dorosłe (w zależności od ilości zaproszonych dzieci).

     Jeśli korzystacie z pomocy animatorek (czy to w sali zabaw, czy wynajętych do organizacji uroczystości w domu) może się zdarzyć sytuacja, w której obserwując przebieg zabaw, stwierdzicie, że wam się ta zabawa nie podoba.
     Nie można przerywać zabawy, krytykując przy okazji sposób jej organizacji przez animatora. O wiele lepiej jest zwrócić uwagę na osobności (a jeszcze lepiej ustalić z animatorami wcześniej planowane zabawy, zapoznać się z nimi i zaakceptować, bądź odrzucić), niż mówić to przy dzieciach. Po pierwsze – dzieci bardzo łatwo ulegają wpływom i mogą przejąć wasze stanowisko. Wtedy można zapomnieć o zabawie. Po drugie – najczęściej bywa jednak tak, że to, co nie podoba się wam, dzieciom sprawia frajdę. Poza tym, zabawy są zazwyczaj tak przemyślane, żeby spełnić oczekiwania małych imprezowiczów i pokazać coś, czego jeszcze nie znają lub rozwijać te, w czasie których wszystkie dzieci się świetnie bawią.
     Pamiętajcie, że zgadzanie się na niektóre urodzinowe pomysły dziecka wcale nie zburzy waszych starań włożonych w jego wychowanie. Wy jesteście rodzicami i do was należy ostatnie słowo, ale słuchając uważnie sugestii pociechy, dacie do zrozumienia, że liczycie się z jej zdaniem i ważne jest dla was to, czego chce, zwłaszcza, że dla malucha to najważniejszy dzień w roku!!!
     Wyrażenie zgody na coś, czego dziecko aktualnie pragnie, nie oznacza, że zawsze ulegniecie jego zachciankom i że je „rozpuszczacie”. Może natomiast pomóc w budowaniu więzi rodzinnych i podnieść samoocenę dziecka.

eva

Dodaj komentarz