Kiedy na świat przychodzi dziecko, jego rodzice zazwyczaj są już odpowiednio „przeszkoleni”, czy to przez znajomych, rodzinę czy najróżniejsze publikacje. Teoretycznie wiedzą, czego mogą się spodziewać, gdzie szukać przyczyn płaczu, niepokoju, rozdrażnienia. Dowiedzieli się, jak się z dzieckiem obchodzić, jak pielęgnować, karmić, przewijać, nosić, uspokajać. Sprawdzian praktyczny zazwyczaj weryfikuje nieco tę przyswojoną teorię, ale to dzięki niej właśnie rodzice mogą poczuć się choć trochę pewniej, bezpieczniej i łatwiej odnaleźć się w tych nowych okolicznościach oraz nowej roli. Dzięki temu, co przyswoili, zanim dziecko się urodziło, spodziewają się kolek, zaparć, biegunek, uczuleń, alergii, chorób najróżniejszych, ząbkowania i innych temu podobnych. Obserwują więc uważnie i kiedy coś niepokojącego dzieje się z dzieckiem, próbują odnosić objawy do możliwych przyczyn.
Obserwując niepokojące symptomy, warto wziąć pod uwagę jeszcze jeden możliwy ich powód: skoki rozwojowe. Na temat skoków nie mówi się często, a kiedy mówi się, można usłyszeć najróżniejsze teorie, łącznie z tymi, że to jakaś kolejna rodzicielska fantazja, nieudowodniona i stworzona wyłącznie w celu wytłumaczenia marudnego zachowania dziecka.
Rodzice powinni wziąć pod uwagę, że mają do czynienia ze skokami rozwojowymi, gdy pozornie nic do siebie nie pasuje. Na przykład, kiedy przebrane, najedzone, na pewno zdrowe dziecko zachowuje się, jak gdyby coś mu dolegało. Jest marudne, płaczliwe, przestraszone, rozdrażnione, domaga się więcej uwagi i czułości niż zwykle czy nagle nie daje się odłożyć do łóżeczka. Może się zdarzyć również sytuacja odwrotna, dziecko do tej pory żywe, ruchliwe, potrafiące jakiś czas zająć się sobą, staje się wyciszone, nadzwyczaj spokojne, apatyczne. Bywa, że oprócz zauważalnej, znaczącej zmiany w zachowaniu dziecka, w okresie bezpośrednio poprzedzającym nagłą zmianę zachowania, rodzic obserwuje chwilowe zapomnienie przez dziecko nabytych wcześniej umiejętności. Taka nagła i niewyjaśniona zmiana bywa frustrująca, bo jeśli nie jest chore, nie ząbkuje, nie ma innych problemów, to co mu jest?
Skoki rozwojowe są w rzeczywistości naturalnymi etapami dorastania niemowlęcia. Pierwszy rok życia to czas, kiedy niemowlę, a z nim jego mózg, rozwija się bardzo intensywnie. Prawdopodobnie żaden inny etap nie będzie cechował się aż taką dynamiką i to zarówno w kwestii percepcji, emocji, ruchu, jak i nabywania nowych umiejętności. Pierwszych 12 miesięcy to czas intensywnego dojrzewania układu nerwowego odpowiedzialnego za przyswajanie informacji i przetwarzanie bodźców z otoczenia. Podzielono ten czas na 7 etapów przyporządkowanych określonym tygodniom życia dziecka. Każdy taki etap (skok) oznacza dla dziecka przejście na wyższy poziom dojrzałości i umiejętności.
Należy wiedzieć, że nie każde dziecko musi osiągnąć wszystkie umiejętności przypisane do danego etapu. Rozwój niemowlęcia to w końcu kwestia bardzo indywidualna, więc nie można oceniać go szablonowo. Istotną kwestią jest też czas, kiedy dziecko przyszło na świat. U dzieci urodzonych przed terminem skok przypadnie odpowiednią ilość tygodni później niż u tych urodzonych o czasie. Analogicznie u urodzonych po terminie skok nastąpi wcześniej. Kolejne skoki rozwojowe związane są ściśle z szybkim nabyciem przez dziecko dużej ilości nowych umiejętności, a także z nowym percypowaniem otaczającego go świata i jest wynikiem zmian zachodzących w jego rozwijającym się mózgu.
[smartads]
Pierwszy skok rozwojowy pojawia się, gdy maluch kończy 5 tygodni i przestaje być noworodkiem, a zaczyna okres niemowlęcy. Drugi możemy zaobserwować między 7 a 9 tygodniem życia dziecka. Kolejny skok dokucza między 11 a 12 tygodniem, następny, zdecydowanie dłuższy, będzie z dzieckiem między 14 a 19 tygodniem jego życia. Piąty skok to okres od 22 do 26 tygodnia. Szósty – to czas między 33 a 37 tygodniem. Natomiast ostatni spośród skoków rozwojowych, siódmy z kolei, trwa od 41 do 48 tygodnia. Wymienione tutaj skoki rozwojowe to okresy, w których dziecko potrzebuje więcej ciepła, bliskości, zrozumienia. Od rodziców wymagają więcej cierpliwości i wytrwałości. Jednak należy pamiętać, że są one niezbędne dla prawidłowego rozwoju malucha i są czymś zupełnie naturalnym.
W oddzielnym artykule opowiem więcej o poszczególnych skokach.
Obserwując niepokojące symptomy, warto wziąć pod uwagę jeszcze jeden możliwy ich powód: skoki rozwojowe. Na temat skoków nie mówi się często, a kiedy mówi się, można usłyszeć najróżniejsze teorie, łącznie z tymi, że to jakaś kolejna rodzicielska fantazja, nieudowodniona i stworzona wyłącznie w celu wytłumaczenia marudnego zachowania dziecka.
Rodzice powinni wziąć pod uwagę, że mają do czynienia ze skokami rozwojowymi, gdy pozornie nic do siebie nie pasuje. Na przykład, kiedy przebrane, najedzone, na pewno zdrowe dziecko zachowuje się, jak gdyby coś mu dolegało. Jest marudne, płaczliwe, przestraszone, rozdrażnione, domaga się więcej uwagi i czułości niż zwykle czy nagle nie daje się odłożyć do łóżeczka. Może się zdarzyć również sytuacja odwrotna, dziecko do tej pory żywe, ruchliwe, potrafiące jakiś czas zająć się sobą, staje się wyciszone, nadzwyczaj spokojne, apatyczne. Bywa, że oprócz zauważalnej, znaczącej zmiany w zachowaniu dziecka, w okresie bezpośrednio poprzedzającym nagłą zmianę zachowania, rodzic obserwuje chwilowe zapomnienie przez dziecko nabytych wcześniej umiejętności. Taka nagła i niewyjaśniona zmiana bywa frustrująca, bo jeśli nie jest chore, nie ząbkuje, nie ma innych problemów, to co mu jest?
Skoki rozwojowe są w rzeczywistości naturalnymi etapami dorastania niemowlęcia. Pierwszy rok życia to czas, kiedy niemowlę, a z nim jego mózg, rozwija się bardzo intensywnie. Prawdopodobnie żaden inny etap nie będzie cechował się aż taką dynamiką i to zarówno w kwestii percepcji, emocji, ruchu, jak i nabywania nowych umiejętności. Pierwszych 12 miesięcy to czas intensywnego dojrzewania układu nerwowego odpowiedzialnego za przyswajanie informacji i przetwarzanie bodźców z otoczenia. Podzielono ten czas na 7 etapów przyporządkowanych określonym tygodniom życia dziecka. Każdy taki etap (skok) oznacza dla dziecka przejście na wyższy poziom dojrzałości i umiejętności.
Należy wiedzieć, że nie każde dziecko musi osiągnąć wszystkie umiejętności przypisane do danego etapu. Rozwój niemowlęcia to w końcu kwestia bardzo indywidualna, więc nie można oceniać go szablonowo. Istotną kwestią jest też czas, kiedy dziecko przyszło na świat. U dzieci urodzonych przed terminem skok przypadnie odpowiednią ilość tygodni później niż u tych urodzonych o czasie. Analogicznie u urodzonych po terminie skok nastąpi wcześniej. Kolejne skoki rozwojowe związane są ściśle z szybkim nabyciem przez dziecko dużej ilości nowych umiejętności, a także z nowym percypowaniem otaczającego go świata i jest wynikiem zmian zachodzących w jego rozwijającym się mózgu.
[smartads]
Pierwszy skok rozwojowy pojawia się, gdy maluch kończy 5 tygodni i przestaje być noworodkiem, a zaczyna okres niemowlęcy. Drugi możemy zaobserwować między 7 a 9 tygodniem życia dziecka. Kolejny skok dokucza między 11 a 12 tygodniem, następny, zdecydowanie dłuższy, będzie z dzieckiem między 14 a 19 tygodniem jego życia. Piąty skok to okres od 22 do 26 tygodnia. Szósty – to czas między 33 a 37 tygodniem. Natomiast ostatni spośród skoków rozwojowych, siódmy z kolei, trwa od 41 do 48 tygodnia. Wymienione tutaj skoki rozwojowe to okresy, w których dziecko potrzebuje więcej ciepła, bliskości, zrozumienia. Od rodziców wymagają więcej cierpliwości i wytrwałości. Jednak należy pamiętać, że są one niezbędne dla prawidłowego rozwoju malucha i są czymś zupełnie naturalnym.
W oddzielnym artykule opowiem więcej o poszczególnych skokach.
Katarzyna Perkowska
Image courtesy of FreeDigitalPhotos.net