Świąteczna refleksja

     Mam przyjaciółkę, taką od dzieciństwa. To, że jest wspaniała, rozumie się samo przez się, skoro wytrzymała tyle lat w przyjaźni ze mną – osobą o tak trudnym charakterze. Chciałam jednak napisać o tym, że podziwiam jej wiarę w ludzi i chęć niesienia pomocy innym. To taki typ zawsze zaangażowany całym sercem w to, co robi. …

Co będziemy świętować?

     Dlaczego świętujemy narodzenie Jezusa Chrystusa 25 grudnia? Dlaczego święta te nazywamy Bożym Narodzeniem? Z różnych względów, ale na pewno nie dlatego, że wtedy urodził się Jezus. Wystarczy prześledzić, co napisano w Biblii na temat okoliczności narodzin Jezusa, by przekonać się, że nie mógł urodzić się 25 grudnia. Już gdy słyszymy o pasterzach wypasających owce nocą …

24 dni do wigilii Bożego Narodzenia

     Święta to czas specyficzny. Dla katolików to okres oczekiwania narodzin Jezusa, dla niewierzących okres dłuższego wolnego i okazja, by spotkać się z rodziną. Jak do tego podejdziemy, jest naszą prywatną sprawą, natomiast możliwości, jakie niosą te 24 dni są duże. Po pierwsze nauczymy dzieci czekania, po drugie spędzimy ze sobą trochę czasu w tym zabieganym …

Szalona matki i święty Brodacz

     Zbliża się wielkimi krokami okres szału świątecznych zakupów, biegania z jęzorem na wierzchu, zadłużania większości dostępnych kart kredytowych i debetowych, aby sprawić radość dzieciom, mężowi/żonie, rodzeństwu, rodzicom, przyjaciołom. Nawet teściowie mogą liczyć na ludzki odruch w postaci małego pakunku pod drzewkiem.      Z tej okazji przypomniał mi się pewien dowcip. Przychodzi Jasiu na pocztę wrzuca do …