Krwawienia międzymiesiączkowe

menstruajca     W prawidłowym cyklu miesiączkowym zdrowej kobiety krwawienie powinno wystąpić raz (pierwszy dzień krwawienia jest jednocześnie pierwszym dniem cyklu), trwać od 3 do 7 dni i nie pojawiać się aż do rozpoczęcia kolejnego cyklu, to znaczy przez 24-32 dni (licząc od pierwszego dnia krwawienia) stanowiących fizjologiczną długość cyklu. Gdy krwawe plamienia czy krwawienia występują w innych częściach cyklu, należy potraktować je jak sygnał ostrzegawczy. Mimo iż mogą występować i nie świadczyć o stanach chorobowych, równie często są efektem chorób tarczycy, nowotworów w obrębie układu płciowego, czy chorób przenoszonych drogą płciową (kiły, rzeżączki, chlamydiozy, czerwonki, świerzbu i innych), a także nadżerek, mięśniaków, polipów czy przerostu błony śluzowej macicy.

Leczenie krwawień
międzymiesiączkowych,
o ile nie są one naturalnym
symptomem owulacji,
ma na celu usuwanie przyczyny.

     Plamienia czy krwawienia mogą pojawiać się u kobiet stosujących doustną antykoncepcję (zwłaszcza w początkowym okresie przyjmowania leków), są wówczas normalną reakcją organizmu, niemniej należy poinformować lekarza ginekologa o ich wystąpieniu, gdyż pojawienie się ich w czasie kuracji może być jedynie zbiegiem okoliczności i nie być związane z tabletkami.
     Niewielkie plamienia w środku cyklu miesiączkowego, które trwają maksymalnie kilka godzin, jednego dnia cyklu, mogą świadczyć o wystąpieniu owulacji i są wynikiem zmniejszenia ilości estrogenów w wyniku jajeczkowania. To również sytuacja właściwa i nie wymaga żadnego medycznego zaopatrzenia.
     Zazwyczaj niegroźne są też plamienia u dziewczynek, które dopiero rozpoczęły miesiączkowanie. Ich organizm potrzebuje czasu by dojrzeć i dostosować się do nowych, hormonalnych zmian w nim zachodzących. Jeśli jednak plamienia trwają dłużej niż dobę, towarzyszy im ból podbrzusza, części krzyżowej pleców czy skurcze, należy niezwłocznie udać się do lekarza.
     Kiedy plamią, bądź krwawią kobiety z pozoru zdrowe, kiedy sytuacji tych nie da się powiązać z owulacją czy terapią hormonalną, gdy plamienia są dłuższe niż 1-2 dni, należy udać się po pomoc lekarską, mającą na celu przede wszystkim znalezienie przyczyny. Skala zagrożenia dla zdrowia, a nawet życia kobiety bywa różna, zdarza się, że powodem plamienia są stosunkowo niegroźne, ale przede wszystkim ogólnie łatwo wyleczalne zakażenia bakteryjne czy grzybicze układu moczowo – płciowego (lekarz przepisuje właściwe antybiotyki lub leki przeciwgrzybiczne) czy nadżerka szyjki macicy, która jest jedną z najczęściej diagnozowanych chorób płciowych u kobiet. Nadżerka to stan, w którym w pochwowej części szyjki macicy pojawiają się komórki nabłonka właściwe dla wnętrza macicy. Najczęściej o nadżerce kobieta dowiaduje się przypadkiem, zwykle nie daje ona bowiem objawów, zwykle nie jest groźna i zdarza się, że sama się leczy. Nie można jej jednak bagatelizować, gdyż zignorowana może stać się powodem poważnych schorzeń, a nawet nowotworów.

[smartads]
     Niestety, poza zakażeniami czy nadżerką ryzyko jakie niosą potencjalne przyczyny międzymiesiączkowych krwawień bywa duże. Mogą one bowiem wskazywać na stany nowotworowe układu płciowego, których wczesne wykrycie i wdrożenie odpowiedniego leczenia jest jedyną szansą na jego powodzenie.
     Innym schorzeniem, o którym może świadczyć krwawienie międzymiesiączkowe bywa endometrioza. Jest to choroba dotycząca obrębu macicy, bardzo poważna, głównie ze względu na duże ryzyko jej przerzutów do innych narządów i układów. Nie do końca wiadomo, co konkretnie jest przyczyną zachorowania. Przyjmuje się, że powodów może być kilka, na żaden jednak nie można miarodajnie wskazać, jako na główny. O endometriozie mówi się, gdy tkanka właściwa dla śluzówki macicy występuje w innych narządach przede wszystkim układu moczowo – płciowego, ale także narządach całego organizmu. Endometrioza prowadzi głównie do niepłodności, silnych, przewlekłych dolegliwości bólowych, powoduje stany zapalne, upośledza działanie narządów, wywołuje krwawienia, może też prowadzić do choroby nowotworowej.

Dodaj komentarz