Vintage photo

vintage photo     Moda na vintage photo w fotografii ślubnej jest coraz wyraźniejsza na rynku. Pamiątki ze ślubu chce mieć każdy. DVD niekoniecznie, ale ślubne zdjęcia to coś, bez czego trudno wyobrazić sobie ślub. A skąd ten sentymentalny zwrot w kierunku fotografii ślubnej w stylu vintage?
     Styl vintage jest obecnie bardzo wyraźny trendem, motywem, który z łatwością odnajdziemy w wielu dziedzinach życia. Przy kuchennym sprzęcie AGD znajdziemy gałki do sterowania zamiast dotykowych ekranów, projektanci ubrań czerpią garściami z mody sprzed 20, 30, 40 lat. Te same tendencje możemy zobaczyć w dodatkach – butach, torbach, okularach. I w zdjęciach. Lubimy przerabiać zdjęcia, konwertować na sepię, black’n’white, dodawać filtr udający zanieczyszczenia jak ze starych fotografii.
     To podobno normalne, że w świecie zalanym technologią cyfrową, zwirtualizowanym, zautomatyzowanym, podlegającym dynamicznym zmianom, a więc niepewnym i trudnym, tęsknimy za tym, co było. Bo jeśli coś już było, to jest znajome i daje poczucie bezpieczeństwa. Lubimy więc otaczać się rzeczami, które przypominają nam poprzednie dekady, lubimy wspominać walkmany na kasety, Vibovit, napoje z torebki z rurką, Kukuruku i zimowe relaxy. Z nostalgią wzdychamy, zastanawiając się, dlaczego dziś nic nie smakuje tak dobrze, jak kiedyś.
vintage photo
     Patrząc na cyfrowe, idealne technicznie zdjęcia, również odnosimy wrażenie, że coś tracimy. Dziś każdy może robić zdjęcia. Cyfrówkę umie obsługiwać niemal każdy, niemal każdy ma aparat w swoim telefonie. Mimo wszystko, jeśli myślimy o zdjęciach ślubnych, nie jesteśmy skłonni zadowolić się fotkami, które goście zrobią nam swoimi komórkami? Dlaczego? Mamy nadzieję, że wybierając odpowiedniego fotografa, otrzymamy zdjęcia, które prócz technicznej doskonałej jakości będą mieć coś więcej. Bo nie sztuką jest natrzaskać ujęć. Sztuką jest zrobić zdjęcia, które będą miały ciekawy klimat i duszę. Nie tylko te pozowane z sesji w plenerze, ale także z przygotowań w domu, z kościoła czy urzędu, także te znad kotleta i z parkietu, z poprawin.
[smartads]
     Ale w dobie tęsknoty za tym, co było, klimatyczne, piękne cyfrowe zdjęcia ślubne to dla coraz większej rzeszy osób wciąż za mało. Esencją w tej dziedzinie są zdjęcia analogowe, robione aparatami na kliszę. A sednem idei vintage photo w fotografii ślubnej jest to, że owe analogowe zdjęcia robią parze młodej goście zaopatrzeni w specjalnie przystosowane do tego aparaty. W rezultacie młodzi otrzymują album wypełniony fajnymi, czarno-białymi zdjęciami, ujęciami zrobionymi podczas szampańskiej zabawy, kadry wytropione okiem najbliższych i przyjaciół.
vintage photo
vintage photo
     Pary młode lubią łączyć tradycyjną, cyfrową sesję z vintage photo. Ale też bardzo często goście wypożyczają te magiczne aparaty, by dać młodym w prezencie w ten sposób przygotowany album. A że jesteśmy stworzeniami bardzo sentymentalnymi, lubimy pamiątki, zwłaszcza bardzo osobiste, taki prezent jest genialnym gestem.
     Nic dziwnego, że w chłodnym, cyfrowym świecie szukamy ciepłych punktów zaczepienia, pełnych emocji, z duszą.

Radek Laskowski
Fot. Radek Laskowski

Dodaj komentarz